sty 05 2003

dlaczego warto zyc....:)


Komentarze: 4

Wlasnie pewenie myslice ze jedynym celem w zyciu czlowieka jest poszukiwanie wiecznej milosci ktora nie przeminia ktora bedzie nadal trwac, o milos tez miedzy innymi chodzi...ale ...wlasnie jest jedno ale...ale jest ich wiele...gdybysmy w zyciu poszukiwali tylko milosci..to nie wiem jak y sie to skonczylo...wlasnie zauwarzylam ze milosc jest wszendzie tylko trzeba jo zaopserwowac...nawet jak budze sie rano to odczuwam milosc poniewarz spie pod ciplo kordlo...wokul mnie jest pokuj...w ktory ktos wlozyl duzo swojej uwagi...i czasu...teraz zmienilam podejscie do zycia...warto zyc dla siebie...a nie tylko dla drogiej bliskiej ci osoby bo wtedy mozna sie zawiesc...i to bardzo...wszyscy mowio ze zamknelam sie w sobie ze mnie juz nic nie wzroszy...i tak jest od pol roku...i juz nic tego nie zmini...lubicie moze sobie pospacerowac w samotnosci pomyslec nad swoim zyciem, wejsc na dach i oglodac godzinami w gwiazdy...? czy widzieliscie jak odchodzi dzien a przychodzi noc..??? pewnie nikt z was nie zauwazyl tego...albo jak wstaje dzien wszystko przepelnia sie radoscio, miloscio, a zarazem smutkiem...wygloda to tak jak by sie wszystko konczylo i wszystko zaczynalo od nowa...teraz dostrzegam na co wczesniej nie zwracalam uwagi...i to mnie cieszy...czy jak kiedys patrzeyliscie w niebo to widzieliscie postacie z swojego zycia...??? czy zastanawialiscie sie co jest za tymi chmurami jakie to jest interesujonce ze za chmorami jest przestrzen nieskonczona..??? co to znaczy "nieskonczona" nie ma konca ale czy wyobrzarzacie cos bez konca ?? wszystko sie konczy...nawet gwiazdy umierajo, drzewa, ludzie, uczucia, wszystko, a wszechswiat jest niezniszczalny i nieskonczony....

falszywa : :
louis vuitton
19 grudnia 2009, 09:22
. mozesz na nia zawsze liczyc. Czasem sie zdazaja jakies sprzeczki badz zgrzyty w zwiazku dwuch ludzi ale to tylko zbliza bardziej ich do siebie...
watches
19 grudnia 2009, 09:22
____________________###__________________________ __#_________________###________________#_________ ___##______________#####_____________##__________ ____###____________#####___________###___________ _____#####_________#####________#####____________ ______#######______#####_____#######_____________ ________#######____#####___#######_______________ ___________#####____###___#####__________________ __#######______###__###__###______#######________ ______########____##_#_##____########____________ __________#########_###_#########________________ _________________###_#_###_______________________ _____________#####___#___#####___________________ _____________________#___________________________
http://spacyjka.blog.pl
05 stycznia 2003, 12:51
Szczera milosc jest najwiekszym skarbem.. ktos kto cie kocha nie opusci cie w trudnych sytuacjach... mozesz na nia zawsze liczyc. Czasem sie zdazaja jakies sprzeczki badz zgrzyty w zwiazku dwuch ludzi ale to tylko zbliza bardziej ich do siebie... jak oczywiscie potrafia rozwiazywac po ludzku problemy swoje. Ja bez miloci nie mogla bym zyc. To jest chyba najistotniejszy punkt w moim zyciu inaczej chyba by mnie juz na tym swiecie nie bylo. Tak wiec zyj.. czekaj... czepr radosc z chwili ... a na koniec przekonasz sie ze warto bylo :) Pozdrawiam Kaśka.
05 stycznia 2003, 11:25
Żyć czy umierać , trudno powiedziec kiedy traci sie to co uwaza sie za najwazniejsze czym oddycham i co dodaje skrzydeł po czym staje sie ciężarem dla chorej duszy...

Dodaj komentarz